Strony

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Zapraszam na Zimowo-Kreatywne Candy!

Prawie nikt nie lubi poniedziałków. Zwłaszcza takich po długich weekendach albo świętach. I chociaż przed nami kolejne święta i wolne dni, to jednak dziś zwykły poniedziałek i zapewne niejednemu trudno wrócić do szarej rzeczywistości. Postanowiłam więc umilić jakoś ten międzyświąteczny, ale jednak w dużej mierze już poświąteczny poniedziałek i ogłaszam... 


Zimowo-Kreatywne Candy! :-)




W dobiegającym końca  roku 2014 spotkało mnie tyle szczęścia i miłych niespodzianek, że chcę czym prędzej podać szczęście dalej. Mam nadzieję, że znajdą się chętni na niespodzianki, które przygotowałam.

A jest ich dwie. To znaczy dwa zestawy, jeden zimowy, drugi kreatywny:


1) Zestaw Zimowy 



W skład zestawu wchodzą:
a) szydełkowa chusta biało-szafirowa, bardzo mięciutka i ciepła, mimo tego że ażurowa. Powstała z włóczki akrylowo-moherowej. Ponieważ na płasko bardzo trudno zaprezentować jej walory na zdjęciach, na "ludziu" wygląda mniej więcej tak:




b) bransoletka wykonana splotem sznura tureckiego w bardzo zimowych kolorach: biało-srebrzysto-szaro-srebrna, z zawieszką-bałwankiem




c) bransoletka z rzemyków, również w zimowych kolorach, biało-srebrna z zawieszką-śnieżynką



d) wisiorek w kształcie klatki z ptaszkiem na srebrnym łańcuszku, w środku jest ptaszek, który delikatnie brzęczy przy każdym ruchu, a klateczka jest otwierana!



Cały Zestaw Zimowy wygląda tak:




2) Zestaw Kreatywny

Coś dla miłośników dziergania, dla tych, którzy sami chcą sobie zrobić nagrodę albo tych, którym nie podoba się zestaw 1 :-)



W skład nagrody wchodzą:

a) trzy całe i czwarty prawie cały moteczek bardzo oryginalnej włóczki o wdzięcznej nazwie Kelebek (co po turecku znaczy "motyl"), o składzie 40% wełna, 55% akryl, 5% poliamid, polecana na szydełko 6,5 mm lub druty 5,5-6 mm, w kolorze intensywnie niebieskim z białymi ździebełkami wełny, idealna na jakiś ciekawy, zimowy projekt



b) zupełnie nowa, nieużywana laleczka dziewiarska, czyli takie coś do plecenia np. zamotków, sznurków  itp., na odwrocie opakowania zamieszczona obrazkowa instrukcja użytkowania, więc bez obaw :-)




Cały Zestaw Kreatywny wygląda tak:




Która nagroda bardziej Wam się podoba, 1 czy 2? A może obie? Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby stać się posiadaczem obu z nich. A niewykluczone, że oprócz słodyczy (które będą na pewno) dorzucę coś więcej, bo uwielbiam płatać ludziom niespodzianki ;-)




A oto kilka zasad mojego rozdania:


1. Możesz wziąć udział w candy, jeśli aktywnie prowadzisz bloga

2. Chęć udziału w zabawie należy wyrazić w komentarzu pod tym postem do dnia 24.01.2015 do północy, jednocześnie zaznaczając, który zestaw wybierasz, 1, 2 czy może oba, bo pula losów i losowania będą dwa!
3. Na swoim blogu zamieść banerek z linkiem do tego posta
4. Możesz, ale nie musisz, zostać obserwatorem mojego bloga
5. Losowanie odbędzie się prawdopodobnie 25 lub 26.01 (nie wiem dokładnie, bo życie mamy bywa nieprzewidywalne),  w każdym razie relacja z losowania i ogłoszenie zwycięzców zostaną oficjalnie podane na blogu
6. Nagrody będą wysłane pocztą na koszt organizatora zabawy :-)

A oto banerek:



Serdecznie zapraszam, życzę miłej zabawy i pozdrawiam zimowo-kreatywnie!

niedziela, 28 grudnia 2014

Świąteczna Wymianka Karteczkowa - podsumowanie

Czy wysłaliście na te Święta jakiś kartki świąteczne? Czy dużo karteczek przyleciało do Was? Bo do mnie całkiem sporo! I chociaż ze smutkiem stwierdzam, że z roku na rok coraz mniej ludzi kupuje i wysyła prawdziwe, papierowe kartki, tym bardziej cieszę się, że należę do świata rękodzielników, którzy z zapałem i radością pielęgnują ten zwyczaj :-) I tak w tym roku dzięki hubce38, autorce bloga Biżuteryja miałam przyjemność wzięcia udziału w Świątecznej Wymiance Karteczkowej. Moją parą została Teresa z bloga haft krzyżykowy i biżuteria z koralików.

Najpierw karteczka, którą przygotowałam dla Teresy. To karteczka wybitnie pierniczkowa :-)




Do jej zrobienia użyłam ślicznego papieru w kolorze pierników, powycinałam też malutkie obrazki-pierniczki. Centralny punkt stanowi tekturka- bombka z choinką, którą przyozdobiłam miodowymi kryształkami, do tego czekoladowa wstążeczka.

Pierniczki są odstające, czyli 3D, kilka zbliżeń:







A co najbardziej pasuje do pierniczkowej kartki? Oczywiście pierniczki! A jakie pierniczki są najfajniesze? Oczywiście pierniczkowe ludki! A już naj-najfajniejsze są szydełkowe pierniczkowe ludki!



Powstała zatem cała zgraja pierniczkowych ludków. Do tego świąteczny buciorek, w który wpakowałam pyszną, rozgrzewającą herbatkę typu grzaniec :-)



A całość wyglądała tak:



A teraz to,co dostałam od Teresy:



Aż dwie karteczki, jedna z nich to haftowane cudeńko, Teresa bowiem jest mistrzynią haftu. Spójrzcie tylko jaka piękna i oryginalna jest ta kartka, nigdy wcześniej takiej nie widziałam, napatrzeć się nie mogę...




A do tego specjalny sprzęt na święta, czyli mała lampeczka led. Na fotce wygląda bardzo niepozornie, ale na żywo, kiedy jest ciemno, roztacza magiczny blask, nie do opisania. Moja córeczka jest nią oczarowana, potrafi kilkanaście minut siedzieć i wpatrywać się w zmieniające się kolory :-)


Tereso, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za karteczki i magiczną lampkę, a hubce38 za organizację wymianki!

A jeśli chcecie obejrzeć inne piękne kartki, które powstały specjalnie na wymiankę, zajrzyjcie TUTAJ. Trwa tam też konkurs i głosowanie na najfajniejszą karteczkę ;-)


wtorek, 23 grudnia 2014

Karteczki-bombeczki, choinka i życzenia / Christmas Bauble-Cards, Christmas Tree and Greetings

Zegar przyspiesza, coraz mniej czasu do Świąt, tylko nie wpadajmy w przedświąteczną panikę!
Nie ma czasu pisać, nie ma czasu czytać, więc tak "na szybko" wrzucam kolejną porcyjkę moich bożonarodzeniowych karteczek




Kartki eksperymentalnie zrobione w kształcie bombki, uważam, że to genialne rozwiązanie - życzenia i ozdoba do powieszenia w jednym. Za rok zrobię takich więcej :-)







Kartki, jak widać, mają warstwy, bo jak mnie uczyli na warsztatach, warstwy są ważne :-)






Na koniec chciałabym 
wszystkim stałym bywalcom w moich skromnych blogowych progach, 
jak i również tym, którzy są tu po raz pierwszy, 
znajomym i nieznajomy, 
przyjaciołom i wrogom (jeśli takich w ogóle mam)
życzyć 
wyjątkowych, pięknych Świąt Bożego Narodzenia!


A życzenia okraszone zostają kilkoma fotkami mojej tegorocznej choinki, nad którą czuwa anioł, który niedawno przyleciał do naszego domostwa :-)







poniedziałek, 22 grudnia 2014

Tagi, czyli zawieszki na prezenty/ Christmas Gifts Tags

Jak tam przygotowania do Świąt? Prezenty przygotowane, zapakowane, podpisane? W tym roku, podobnie jak w poprzednim, lwia część prezentów z mojej strony będzie hand made. Od jakiegoś czasu uwielbiam torturować moją kochaną rodzinkę wytworami moich rąk, ale chyba już się do tego przyzwyczajają :-)

Prezenty będę pakować jutro. Wczoraj przygotowałam tagi, czyli zawieszki, żeby wiadomo było co dla kogo, no i żeby ozdobić, rozbawić i umilić otwieranie paczuszek. A wyglądają tak:








Do ich zrobienia wykorzystałam tekturki, papierowe serwetki, papier w śnieżynki, a postacie jeżdżące na łyżwach wycięłam z zimowego papieru, który dostałam od Agaty Fleszar w ramach niedawnej  prywatnej wymianki (Agato, jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!), więc nawet nie wiem jak się nazywa. I jeszcze gwiazdki wycięte dziurkaczem oraz kryształki, półperełkii i perełki w płynie.










A wszystkie zawieszki razem wyglądają tak:




Zawieszki zgłaszam do wyzwania u Szmeka pt. "Świąteczna dowolność"



sobota, 20 grudnia 2014

Świąteczne kartki dla najbliższych / Christmas Cards for The Relatives

Oglądam i podziwiam ręcznie robione kartki świąteczne na innych blogach. Przewijają się już na nich zdania typu "to już moje ostatnie do pokazania w tym roku", a sezon na kartki powoli chyli się ku końcowi. Ludzie kochani, a ja jeszcze nie zaczęłam pokazywać swoich! A stworzyłam ich w tym roku naprawdę sporo!

Dzisiaj zaprezentuję te najważniejsze, czyli przygotowane dla najbliższych Nie da się ukryć, że kosztowały mnie wiele pracy i czasu, ale czego się nie robi dla rodziny! Jestem z nich bardzo dumna, a ponieważ spływają do mnie głosy, że dotarły do adresatów,  najwyższy czas pokazać je szerszemu gronu.

Do ich zrobienia wykorzystałam śliczne papiery i obrazki z kolekcji "Pastorałki dla Oli" z Lemoncraft. Po raz pierwszy, w mojej krótkiej jeszcze, aczkolwiek nabierającej tempa karierze scrapbookingowej miałam okazję pracować z tak szlachetnym surowcem, aż mi szkoda było ciąć, ale jak trzeba to trzeba :-)

Dobrze, dość gadania, bo zdjęć jest sporo. Do rzeczy:






































I jeszcze jedna, z innego papieru, ale wpasowuje się w klimat






Wszystkie razem wyglądały tak:





Tak sobie układałam i patrzyłam rozmarzona na dzieła moich własnych rąk, dopóki nie zjawił się człowiek-demolka ze złowieszczym pytaniem : "A cio to masz, mamusiu?" I już nic nie było tak jak wcześniej... Trzeba było w popłochu zwijać towar :-)