Majowe wieczory / May Evenings

Uwielbiam maj! Kojarzy mi się ze śpiewem ptaków, soczystą zielenią  oraz ...  moją nieżyjącą już Babcią Marysią. To ona opowiadała mi o przedwojennych majówkach, swoich niesamowitych harcerskich przygodach i nauczyła piosenki

Gdzie strumyk płynie z wolna,
Rozsiewa zioła maj,
Stokrotka rosła polna,
A nad nią szumiał gaj...

W dodatku maj to dla mnie na przestrzeni lat same dobre zmiany  - zdana matura,  ślub i jego kolejne rocznice i urodziny synka,  wspaniałe wydarzenia!

Ten miesiąc to dla mnie również piękne wiosenne kwiaty - tulipany, konwalie i oczywiście bez. Na cześć majowych kwiatów powstały szydełkowe serwetki. Wzór bardzo przeze mnie lubiany i przerabiany już wiele razy,jego  kolejne wcielenia świadczą o tym, jak bardzo mi się podoba.

Najpierw z tulipanami

I tulipany na pierwszym planie :-)

A teraz wersja w kolorze bzu. Niestety, sam bez na zdjęciach wyszedł świetnie, a serwetka zupełnie nie taka jak w rzeczywistości, bo mój aparat nie umie sobie z tym poradzić (albo raczej ja nie umiem sobie poradzić z aparatem)... Ale co tam, raz kozie śmierć, pokazuję:

Bez najintensywniej pachnie wieczorem, dlatego też moją bzową serwetkę, pomimo fotograficznej porażki, pozwalam sobie zgłosić do wyzwania "Wieczór majowy" w Klubie Twórczych Mam

Szkoda, że dziś już ostatni dzień maja... Ale przed nami czerwiec, a potem lato! :-)

Pastelove

Z przyjemnością prezentuję kolejną karteczkę mojego autorstwa, tym razem bardzo pastelową. W odcieniach mięty i bieli z niewielkim dodatkiem błękitu. Jest też koronka i motyl, a więc romantyzm "na maksa"

Może być potraktowana jaka kartka ślubna ze względu na napis: "Miłość to wszystko, czego potrzebujesz", chociaż niekoniecznie...

Kwiaty (te duże) własnej roboty, gdyby ktoś pytał

Karteczka będzie niebawem do wylicytowania na aukcji charytatywnej dla Nadii, już teraz zapraszam TUTAJ i apeluję o pomoc w zbieraniu pieniędzy na rehabilitację chorej dziewczynki!

A teraz trochę samochwalstwa, wrażliwi czytelnicy proszeni są o nieczytanie dalej :-)

Moja torebka na prezent zdobyła tytuł TOP2 w "Wyzwaniu-opakowanie" w Magicznej Kartce, dowody TUTAJ

A moja kartka z ptaszkami wygrała wyzwanie liftowe w Diabelskim Młynie, o czym możecie przeczytać TU

Bardzo się cieszę i dziękuję za wyróżnienia, to niesamowicie motywuje i dodaje skrzydeł, chociaż jak widać skrzydeł na moich kartkach nie brakuje :-)

Kwiatki i kropki / Flowers and Dots

Dziś przychodzę do Was z kolejną kartką, dość prostą, ale póki co wszystkie moje prace są proste i nieskomplikowane w porównaniu do większości cudeniek, które oglądam na innych blogach...

Kwiateczki i kropeczki, a do tego motylek i ozdobne tekturki, ot i wszystko :-)

Nie da się nie zauważyć, że takie kartki lubię robić najbardziej - bardzo kolorowe i optymistyczne!

Kwiatki są robione samodzielnie, naszło mnie na takie ostatnio i to już kolejna praca z ich wykorzystaniem

W pracy wykorzystałam tekturki - liście ze SnipArt, pomalowane na zielono.

Karteczkę posyłam na wyzwanie "Tekturkowe Bingo" na blogu SnipArt, ja poszłam po linii: perełki-kwiaty-tekturka

Candy w Lemoncraft

Nowa, niezwykle romantyczna kolekcja papierów Senne Poranki do wygrania w Lemoncraft.

Liczę na łut szczęścia :-)

Dla Kochanej Mamy / For My Dear Mum

Dziś Dzień Matki, a więc mogę w końcu zaprezentować kartkę dla mojej jedynej najukochańszej na świecie Mamusi :-)

Karteczka jest bardzo kolorowa i radosna, taką chciałam zrobić i taka wyszła

Użyłam papierów Po prostu miłość z Magicznej Kartki oraz kolorowej taśmy washi (chyba po raz pierwszy w mojej kartkowej karierze).

Kwiatki są zrobione własnoręcznie, jak zapewne widać

Na ostatnim zlocie scrapbookingowym wypatrzyłam koraliki-perełki, które doskonale przypasowały mi do tej karteluszki, więc tuż przed wysłaniem kartka poddana została małemu zabiegowi i ostatecznie wyglądała tak (zdjęcie kiepskie, bo robione dosłownie w biegu):

Cóż mogę dodać - kocham Cię, Mamo! :-)

Bransoletki takie i siakie / These and other bracelets

Dzisiaj w końcu coś innego niż kartki, bo czuję, że ostatnio trochę monotonnie się u mnie robi, a widownia chyba lekko przysypia ;-)

Przedstawiam kilka bransoletek szydełkowo-koralikowych, które ostatnio wyszły spod moich rąk. Bardzo lubię je robić, cóż na to poradzić...

Wszystkie powstały splotem sznura tureckiego z koralików Toho z wyjątkiem jednej...

Ta w kolorze ecru jest zrobiona z koralików pochodzących z rozwalonego naszyjnika z Jablonexu (Mamo, Ty wiesz o co chodzi), sporo mi ich jeszcze zostało, wystarczy na kolejne ozdoby

A tu pozostałe "gwiazdy", w kolorze hematytu:

... i chabrowa z dodatkiem złota

I jeszcze takie, bo już sama nie pamiętam czy je już pokazywałam, czy jeszcze nie...

A najlepsze jest to, że ciągle powstają kolejne. Tak sobie ostatnio myślę, że najchętniej zatrudniłabym jakiegoś nadwornego fotografa, który by mi  wszystko  fotografował na bieżąco, bo sama nie nadążam :-)

Kolejna magiczna na ślub / Next Magic Wedding Greetings Card

Jak może pamiętanie, wspominałam ostatnio, że trafiło mi się "zamówienie" na kolejną kartkę ślubną. Dostałam jasne wskazówki: "zrób jaką chcesz, ma tylko być super wypasiona!" :-)

Wczoraj wieczorem przysiadłam żeby zmierzyć się z tym tematem A ponieważ natknęłam się ostatnio na świetny kurs krok po kroku jak zrobić łatwą kartkę schodkową TUTAJ, pomyślałam: nigdy takiej nie robiłam, nie wiem czy mi wyjdzie, ale spróbuję, trzeba sobie podwyższyć poprzeczkę. Podłubałam, podłubałam i wyszło! 

Kartka schodkowa w tonacji biało-różowej. Z odpowiednim napisem, różyczkami, białą wstążką i odrobiną tiulu.

Otwiera się trochę inaczej niż zwykłe kartki. Na własnoręcznie napisane życzenia jest przygotowane odpowiednie miejsce. Kurs okazał się bardzo przydatny i na pewno jeszcze nie raz zrobię taką karteluszkę, bo mi się spodobało, nie wiem tylko czy spodoba się innym i czy kartka zostanie uznana za wystarczająco "wypasioną"...

Lista składników: papiery z Magicznej Kartki Zaczarowany Ogród ZO09 oraz Stalowe Niebo SN08, napis ze Studio75, biała wstążka, papierowe różyczki białe i różowe, listki-scrapki, białe półperełki, odrobinka tiulu oraz kropki akrylowe, zwane szumnie kroplami rosy.

Kartka jest liftem (moim drugim) pracy paperMony i zgłaszam ją do Majowego Wyzwania Liftowego w Magicznej Kartce. Dla przypomnienia oryginał wygląda tak:

Magiczny lift numero 4

Coś na zbliżający się Dzień Matki czyli kartka dla mamy, która powstała jako lift na kolejne wyzwanie w Magicznej Kartce.

Tym razem postawiłam na zestawienie słonecznej żółci i szarości z dodatkiem niewinnej bieli. Wygląda tak:

Zrobiłam ją w całości z papierów Magicznej Kartki z kolekcji Po prostu miłość, konkretnie 002, 004 i 005. Bardzo przypadły mi do gustu ostatnimi czasy, są zdecydowanie w moim typie! Poza tym jest tu tekturka-napis również z MK oraz drewniane serduszka, wszystko wytuszowane na żółto. A liście zrobiłam przy użyciu stempelka.

Kartka jest liftem pracy Moniki (paperMony), oto oryginał:

... i bierze udział w Majowym Wyzwaniu Liftowym w Magicznej Kartce