Strony

poniedziałek, 9 lutego 2015

Śniadanie w Brazylii / Breakfast in Brazil

I kolejny raz wybieramy się do dalekiego kraju w ramach wyzwania "Śniadanie na świecie". Tym razem "wywiało" mnie aż do Brazylii



Idealny cel podróży na koniec karnawału. Jeszcze mnie tam nie było, ale może kiedyś... Warto pomarzyć. Z czym kojarzy Wam się Brazylia? Moje skojarzenia to: słońce, wakacje, karnawał, papugi i kolory, dużo intensywnych kolorów!


źródło
Oprócz tego,  jak wiadomo Brazylia jest największym producentem kawy na świecie. Poza tym mieszka tam najliczniejsza grupa Polonii, co przez cały semestr wbijał nam do głowy jeden z moich profesorów na uczelni, po czym polecił przeczytanie swojej książki, z której najbardziej wbiła mi się w pamięć fotografia małego Japończyka w brazylijskiej scenerii w stroju krakowskim :-)

Ale wracając do rzeczy - trzeba było przygotować śniadanie w Brazylii. U mnie jak zwykle do jedzenia jest "nic" ale za to tym razem jest przynajmniej kawa! Oto moje śniadanko






Jak widać jest kolorowo, że aż głowa boli, prawie jak podczas brazylijskiej parady. Postanowiłam wydziergać na szydełku kolorowe podkładki z bawełny, wzór powszechnie znany i dostępny TU, odrobinkę tylko przeze mnie zmieniony w ostatnim okrążeniu.




A czy ja wspominałam coś o papugach? Jest i ptaszysko papugopodobne :-)




Bardzo się starałam żeby ptak był podobny do papugi, ale wyszło jak wyszło. Moja córeczka od razu stwierdziła że to"kurczątko". Ech... miała być papuga... Sposób jej wykonania wymyśliłam sama wzorując się na swoich własnych wielkanocnych kurach zrobionych dawno, dawno temu.


I to by było na tyle jeśli chodzi o moje brazylijskie śniadanie...

Ale jeszcze będąc w temacie, chciałabym pokazać moją pracę, która zdobyła kiedyś pierwsze miejsce podczas konkursu na jednym ze spotkań Twórczych Małopolanek, Zadanie polegało na zaprojektowaniu/narysowaniu makijażu na modelce (kolor oczu był narzucony). Przyszły mi wtedy na myśl właśnie kolorowe papugi i narysowałam coś takiego




 Jak widać oczy modelki pomalowane są na kolor fioletowy, żółty i zielony. A moją inspiracją był autentyczny makijaż pewnej pani, która jako mama uczennicy przyszła kiedyś właśnie tak umalowana na wywiadówkę w szkole językowej, w której uczyłam! Tak mi się jakoś wbiło w pamięć :-)

A tutaj dwie papugi razem, jak dwie krople wody, czyż nie?


16 komentarzy:

  1. podkładki bardzo starannie wykonane. takie równi ukierunkowane. śliczne. papuga fajniutka pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Papużka cudna . :):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne brazylijskie śniadanie :-) Śliczne podkładki.
    Ale papuga jest najpiękniejsza - miałaś wspaniały pomysł :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super podkładki ;) A papuga urocza, chociaż bardziej jak tukan wygląda, ale to ciągle Brazylia ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Krysiu1 Wspaniale uczestniczysz w tej zabawie1 zawsze umiesz się wstrzelić. Bardzo mi sie ta zabawa podoba, ale....nijak nie mogłam nic wymyślić i tak już tylko obserwuję:-) Co do papugi- to super, może tylko dzióbek krótszy i grubszy :-) Wspaniałe brazylijskie posiedzenie:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. podkładki bardzo fajne, ale papuga to już w ogóle super! :) no i bardzo fajny makijaż!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie się ta papuga najbardziej spodobała! Jeszcze tylko pirata brakuje, któremu mogłaby siedzieć na ramieniu. A makijaż ciekawy, trochę zaskakujące połączenie kolorów ale na bal karnawałowy jak najbardziej pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Papuga wymiata, a podkładeczki eleganckie. W takiej scenerii kawa smakuje nad wyraz.

    OdpowiedzUsuń
  9. Podkładki super, ale mnie najbardziej podoba się stwór papugopodobny! Haha, no rewelka :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne podkładki, a papużka genialna!

    OdpowiedzUsuń
  11. No, Kochana, połączyłaś dwie sprawy w jednym. Bajkowe kolory i śniadanie - to Brazylia, a wzór na podkładkach - to walentynki, bo widziałam serduszka :) A ta papuga jest obłędna, skradła moje serce ;)
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  12. Prześliczne podkładki:) jedząc w ich towarzystwie śniadanko czy pijąc kawkę od razu robi się radośnie i pogodnie:))) podobnie jest z tak radosną papużką:) a obrazek podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. O, jak u ciebie kolorowo , optymistycznie i brazylijsko :) Obie papugi mi sie podobaja :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super kolorki :) tak przy okazji dziękuję za udział w moim candy :) zapraszam wkrótce po wyniki :) Ola

    OdpowiedzUsuń
  15. super pomysł i kolorowo jak na Brazylię przystało :)
    dzięki za udział w wyzwaniu :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zostawisz swój komentarz :-)
I'll be extremely pleased if you leave a comment here :-)