Strony

poniedziałek, 8 lipca 2013

Moje odbicie / My reflection

Dzisiaj rozpoczyna się na blogu Uli Lipcowe Wyzwanie Fotograficzne.

Tak się szczęśliwie złożyło, że kilka dni temu dostałam świetny aparat fotograficzny. Wreszcie będę mogła robić dobre zdjęcia :-) Grzechem więc byłoby niewypróbowanie nowego sprzętu w wyzwaniu.

Temat na dziś to TWOJE ODBICIE. Nie zaprezentuję swojego odbicia w lustrze, bo to zbyt oczywiste. Nie  pokażę też fotki mojej córeczki, bo w ogóle nie jest podobna do mnie, wykapany z niej tata. Oto moje zdjęcie na dziś - moje niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju odbicie:

Today on Ula's blog July Photo Challenge begins.

By a lucky coincidence, I got a fabulous photo camera a few days ago. At last I'll be able to take good pictures :-) It would be a sin not to try the new equipment in a photo challenge.

The subject for today is YOUR REFLECTION. I will not present my mirror reflection because it would be too obvious. I will not present a photo of my daughter because she does not resemble me at all, she took after her father entirely. Here is my photo for today - my unique reflection:




A TUTAJ  odbicia innych uczestników wyzwania.

HERE are reflections of other challenge participants.


12 komentarzy:

  1. Jedyne takie odbicie dzisiaj! Sprzęt widać się spisuje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo oryginalny pomysł ;)
    dziękuję za miłe komentarze odnośnie moich sutaszowych tworków i moich włosów ;)
    jeśli o sutasz chodzi, to powiem szczerze, że myślałam, że będzie trudniejszy :)
    polecam spróbować, ale uwaga, wciąga ;)
    (chociaż dla osób zajmujących się rękodzielnictwem to chyba każda nowa technika wciąga ;))
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę! Takiej interpretacji nie było! Super pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  4. nie od parady masz kreatywny nick, lubię polot i prostotę w jednym

    OdpowiedzUsuń
  5. No tego odbicia nie możesz się wyprzeć. :) Aparat chyba daje radę. Fajnie mieć nowy sprzęt, ja operuje tylko komórką, bo aparat zepsuty. :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapachnialo kryminalem ;) Ciekawa interpretacja- przypomniala mi wezwanie na turecki komisariat w celu pobrania odciskow palcow (jedna z procedur przy nadawaniu obywatelstwa). Chcac nie chcac poczulam sie wtedy jak kryminalista ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zostawisz swój komentarz :-)
I'll be extremely pleased if you leave a comment here :-)