Już połowa marca, a za oknem mamy piękna zimę... Nic nie wskazuje na to, żeby wiosna miała wkrótce nadejść. I jak tu myśleć i Świętach Wielkanocnych, pisankach, kurczaczkach i kwiatuszkach, kiedy aura nasuwa na myśl bałwanki i Boże Narodzenie?
Oto zdjęcia przedstawiające zimowe widoki za moim oknem. I pomyśleć, że mieszkam w dużym mieście.
Perspectives for the future
It's already mid March and we've got beautiful winter outside... There are no signs of Spring comming soon. And how are we supposed to think about Easter, eggs, chickens and flowers when the weather outside makes us think about snowmen and Christmas?
Here are some pictures presenting winter landscapes out of my window. Can you imagine I live in a big city?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zostawisz swój komentarz :-)
I'll be extremely pleased if you leave a comment here :-)