Podczas tego wydarzenia miałam ogromną przyjemność wzięcia udziału w warsztatach pod okiem Ani Hababickiej, znanej jako Encza, poświęconych tworzeniu przestrzennych kartek okolicznościowych. Jestem bardzo zadowolona, bo dużo się nauczyłam, a obserwowanie prowadzącej - tego z jaką łatwością i wprawą obchodzi się z papierem, jak zręcznie i śmiało tworzy przepiękne kompozycje, a przy tym z wielką życzliwością i cierpliwością dzieli się swoją wiedzą z mniej doświadczonymi scraperami było bezcennym doświadczeniem.
Dobrze, dość już gadania. Pokazuję co udało mi się zrobić podczas warsztatów:
Oto dwie kartki świąteczne. Pierwsza delikatna, z przewagą bieli, w zbliżeniu wygląda tak:
Główny morał z lekcji wykonywania kartek brzmi: warstwy, warstwy, warstwy. Tutaj widać lepiej z ilu warstw składa się moja karteczka, chociaż trzeba Wam wiedzieć, że i tak, w porównaniu z dziełami innych uczestniczek kursu, moja kartka prezentuje się pod tym względem dość skromnie:
W rzeczywistości wygląda to jeszcze bardziej spektakularnie, świetna sprawa z tymi warstwami. Jest tylko jedno duże "ale" - zastanawiam się po co tworzyć kartki, których nie da się wysłać? Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby wszystkie te przyklejone elementy pozostały na swoim miejscu wysłane w kopercie za pośrednictwem naszej kochanej Poczty Polskiej... O ile w ogóle wcześniej zmieszczą się do koperty :-) Poza tym doszłam do wniosku, że taki bałaganiarsko-spontaniczny styl jest wybitnie nie w moim stylu, ja wszystko muszę mieć dokładnie rozplanowane i przycięte co do milimetra. Przykładowo miętoszenie, rozdzieranie i strzępienie wstążeczki, która ozdabia kartkę (wszystko za radą i pod okiem Enczy), przyprawiło mnie niemalże o palpitacje serca.
Druga kartka w nieco innym stylu, miało być "vintage" i wyszło tak:
Jeszcze kilka miesięcy temu pomyślałabym: ojej, jakie to zniszczone! Teraz takie wykończenie bardzo mi się podoba i wreszcie dowiedziałam się jak to się robi:
Ogólnie, do tej pory styl vintage nie leżał zbytnio w moim guście - zawsze wolałam, żeby wszystko było bardziej kolorowe, ale radykalnie zmieniłam zdanie i plany na moje mające niebawem powstać karki świąteczne dla rodziny i przyjaciół, mam zamiar zrobić właśnie takie - w bardzo stonowanych barwach, postarzone.
Obie karteczki raz jeszcze:
I jeszcze pokażę co sobie kupiłam w sklepikach z materiałami do scrapbookingu, chociaż to co widać na fotce to tylko część, mały fragmencik moich zdobyczy :-) Tak sobie myślę, że gdyby Święty Mikołaj czy Aniołek zastanawiali się nad prezentem dla mnie, papiery, tudzież inne drobiazgi do scrapbookngu byłyby świetnym pomysłem!
A zatem w najbliższym czasie można spodziewać się większej ilości kartek mojego autorstwa, ostrzegam lojalnie :-)
Karteczki cudowne!!!!!!!!!!Oj, jak ja zazdroszczę, bo było tak blisko, żeby się udało..... A karteczki- rób- czekam!
OdpowiedzUsuńCudne karteczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://mirosek.blogspot.com/
Piękne! Szczególnie podoba mi się ta postarzona :) a warstwy wyglądają bardzo ciekawie, ale fakt faktem - raczej by nie przetrwały w takim stanie wysyłane pocztą...
OdpowiedzUsuńFaktycznie karteczki są całkiem inne od tych Twoich - przede wszystkim kolorystycznie, ale i poprzez "ład", ale i te i te są piękne!
Kartki piękne, ja bym nie miała do nich tyle cierpliwości. Co do wysyłania ich Pocztą Polską, to może w bąbelkowej kopercie by się nie zniszczyły. Serdecznie pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńKarteczki są super. Wybrałabym się chętnie na taki kursik. Oczywiście fajnie wyglądają takie warstwowe kartki, ale moim zdaniem, jak w każdej technice, każdy ma swój własny styl i nie trzeba się ściśle trzymać jednego sposobu wykonywania. Więc nawet jeśli nie porozdzierasz, nie pomiętolisz i nie postrzępisz to i tak pewnie wyjdzie Ci coś ładnego.
OdpowiedzUsuńświetnie ci wyszły :) czekamy na kolejne, bo z taki zapasem to będzie się działo :)
OdpowiedzUsuńKartki piękne. Profesjonalne :) artystyczne :) szczególnie druga mi się podoba. Ja wysyłałam takie przestrzenne kartki w zeszłym roku za ocean i, o dziwo, dotarły bez szwanku. Koperta bąbelkowa obowiązkowa ;)
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji - mam nadzieję, że się dobrze bawisz na spotkaniu Małopolanek :)
miłego dnia
Piękne i artystyczne prace! ;-))
OdpowiedzUsuń