Po dłuższej przerwie w publikowaniu swoich prac na blogu, powracam! :-) Gdzie byłam co robiłam! Ach, długo by mówić. Odbyłam podróże dalekie i bliskie i ciągle moją głowę zaprzątały zupełnie inne sprawy. Poza tym realizuję z powodzeniem swoje tegoroczne postanowienie i dużo czytam (tutaj o tym co już przeczytałam w tym roku), dlatego na blogowanie zostaje o wiele mniej czasu... A najwspanialsze jest to, że w najbliższym czasie czeka mnie jeszcze więcej ciekawych wyjazdów i mnóstwo książek do przeczytania! :-)
Zaległości czas zacząć nadrabiać. Zacznijmy więc on najważniejszej kartki - tej, dla mojej własnej Mamy, której nie zdążyłam pokazać przed Dniem Matki
W tym roku postawiłam na romantyczny styl shabby chic (który, nawiasem mówiąc,ostatnio bardzo mnie pociąga). Zestawiłam biel z różem i błękitem. Zastosowałam tekturowy napis oraz dodatki z Magicznej Karki. Do tego koronka, tiulowe róże i pomponiki
Duży kwiat z foamiranu jest oczywiście własnej roboty
Kartka jest warstwowa, mam nadzieję, że chociaż trochę widać to na zdjęciach :-)
Piękna kartka! Fajnie, że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńprzecudnie, fantastyczny kwiat i cudne kolory
OdpowiedzUsuńPiękna kartka :)
OdpowiedzUsuńPrzecudna kartka :)
OdpowiedzUsuńCudowna karteczka! Jestem nią zachwycona!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Prześliczna karteczka :)
OdpowiedzUsuń