Tymczasem pierwszy temat to "Śniadanie w Indiach".
Od razu zaznaczam, że nie podejmuję się przygotowywania czegoś zjadliwego na zadane tematy (ale na szczęście nie jest to wymagane), gotowanie zdecydowanie nie należy bowiem do moich pasji. Skoncentruję się zatem na niejadalnych pomysłach.
Ale od początku... Myślę: Indie. Mój ciąg skojarzeń to: Indie, joga, kwiat lotosu :-)
źródło |
Lotos to narodowy kwiat Indii, uznawany tam za roślinę świętą i zapewniającą szczęście. Kwiat lotosu jest symbolem narodowym i widnieje nawet na fladze kraju
A zatem tak wygląda moje śniadanie w Indiach:
Stół przyozdobiony został szydełkowymi kwiatami lotosu, nie zabrakło kolorowych koralików, wprosił się też słoń. Na talerzu suszone owoce (nie wnikajmy jakie, tylko takie były akurat w domu), ponieważ jest to śniadanie wybitnie dietetyczne.
Kwiaty lotosu wykonane zostały z włóczki akrylowej Kotek w kolorze białym, różowym i liliowym na szydełku 4 mm według TEGO tutorialu.
A wiece co jest najlepsze? Że śniadanie można łatwo przemienić w nastrojową indyjską kolację, wystarczy w środki kwiatów włożyć świeczki typu tealight.
I jak, poczuliście ten nastój? :-)
Fantastyczne!
OdpowiedzUsuńŚwietnie rozgryzłaś temat :)
OdpowiedzUsuńŚniadanie idealne i klimatyczne :)
Wspaniała kompozycja i wyczucie tematu. Podziwiam i zazdroszczę pomysłowości :o)
OdpowiedzUsuńAle super pomysł :D bardzo mi się podoba przejście ze śniadania do kolacji... :D
OdpowiedzUsuńPiękne to śniadanie u Ciebie ;-)) Kwiaty są urocze! Czy ja dobrze widzę, że w słoniku jest Zielistka?? Oj szkoda że tak daleko mieszkasz, nigdzie nie mogę dostać tej rośliny ;-((
OdpowiedzUsuńJa poczułam klimat. Super pomysł z kwiatami, co to i do śniadania i do kolacji się przydadzą. Piękna praca :-)
OdpowiedzUsuńWersja ze świecami bardzo mi się podoba:) wyzwanie wydaje mi się dość trudne. Świetnie sobie poradziłaś:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Muszę się zainteresować tą akcją. Podoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńA Twoje wykonanie jak zawsze pomysłowe i cudne. Powiesz mi skąd wzorek? Bo mam koleżankę, uwielbiającą Indie, jogę, itd... Może bym jej zrobiła kwiaty lotosu! :)
Świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńKochana, swietne sniadanie przygotowalas :) Ogromnie mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńO matko, jakie smakowite śniadanko! Fantastyczny klimat, a kwiaty przepiękne!
OdpowiedzUsuń