wtorek, 16 grudnia 2014

Jednooki potworek / One Eye Monster

Amigurumi, czyli sztuka szydełkowania małych zabawek, nigdy mnie nie pociągała. Dzierganie większych zabawek też nie. I chociaż z podziwem oglądam prace innych rękodzielniczek w tej dziedzinie, osobiście nie mogłam pochwalić się ani jedną zabawką z prawdziwego zdarzenia w mojej szydełkowej karierze. Może niedługo się to zmieni. Bo chociaż mam duże wątpliwości czy jest się czym chwalić, przedstawiam dzisiaj sympatycznego jednookiego potworka






Powstał na zamówienie pewnej dziewczynki z bliskiego sąsiedztwa. Projekt został narysowany na kolanie na naszym osiedlowym placu zabaw, gdzie za starych, dobrych czasów, czyli w lecie, spędzałam długie godziny szydełkując,  na kartce pospiesznie wyrwanej z zeszytu. Wedle projektu miał być taki:




Kartka, jak widać, nieco już wymiętolona, ale ogólne założenia widoczne. Miał być koniecznie w kolorze zielonym,  z jednym okiem. Więc patrzy dziś na Was jednym ślipkiem i szczerzy zęby :-)





Kiedy moja córeczka ( która ma zaledwie 2,5 roku, ale zaskakująco dużo mówi) po raz pierwszy go zobaczyła powiedziała: Mamusiu, ale on ma tylko jedno oko!
Ja na to: Tak, wiem Agatko. Taki ma być.
A ona na to: A czy możesz zrobić drugie???


Mnie też jednooki potworek wydawał się być dziwakiem, ale coś mnie tknęło  i sprawdziłam w internecie, okazało się że to postać z filmu "Potwory i spółka", a potworek nosi imię Mike Wazowski (czyżby był polskiego pochodzenia? :-)) a jego oko powinno być... o zgrozo... zielone. A ja zrobiłam czarne. Mam nadzieję, że mój błąd nie rzuca się za bardzo w oczy (!) i będzie mi wybaczony :-) Następnym razem się poprawię.

Potworek został już wręczony nowej właścicielce, a z racji zbliżających się wtedy Mikołajek dorzuciłam  małe drobiazgi





I jeszcze pragnę pochwalić się prezencikami od Karoliny, autorki bloga Nitkowy Świat. W środku lata wysłałam jej spontanicznie (lubię robić różne rzeczy spontanicznie) zaszczepki zielistki. Karolina bardzo się ucieszyła, napisała nawet o tym TUTAJ i teraz postanowiła mi się odwdzięczyć. Zobaczcie, jakie niespodzianki mi sprawiła :-)


Piękna broszka-róża w jednym z moich ulubionych kolorów, jest śliczna!




Breloczek, mały drobiazg, a ile uroku!




Filcowy naszyjnik, bardzo oryginalny




 Pięknie ozdobiony notesik, na pewno się przyda



I do tego karteczki ( w tym świąteczna), a całość wyglądała tak:



Karolina sprawiła mi bardzo miłą niespodziankę i serdecznie jej dziękuję! Ech, jak to miło mieć takie blogowe znajomości, uwielbiam ten nasz blogowo-rękodzielniczy świat :-)

Mam jeszcze wiele rzeczy do obfotografowania i pokazania,  nagrody w ostatnio wygranym candy, dwie inne paczuszki od blogowych koleżanek, kiedy ja o tym wszystkim zdążę napisać?!

19 komentarzy:

  1. Cudny jednooki, zielony potwór :-) Uwielbiam tą bajkę - oglądałam ją razem z moimi dziećmi :-)
    Z zadania wywiązałaś się doskonale.
    Śliczne prezenty.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz się czym chwalić :) Potworek fajniutki :)
    Prezenty - rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Potworek rewelacyjny! Wszystko świetnie Ci wychodzi!

    OdpowiedzUsuń
  4. A czy właścicielce podoba się potworek ? Wyszedł śliczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na widok potworka u nowej właścicielki widziałam błysk w oczach i wielki uśmiech na twarzy, więc chyba się spodobał :-)

      Usuń
  5. Rewelacja, stworek bardzo fajny, zgodny z projektem, a bajki nie znam, więc nie wiem jak powinien wyglądać. Drugiego oka mu nie dorabiaj, bo taki jest fajniejszy.
    Prezenciki super Ci się dostały, oj super.

    OdpowiedzUsuń
  6. potworek jest przesłodki, ciekawi mnie tylko jak doprawiłaś mu kończynki, na kleju, a może przyszyłaś? A i oko jedno ma być, nie ważne czy czarne czy zielone, ale jedno i kropka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łapki i nóżki wycięłam z filcu i przykleiłam klejem. Jako że nie jestem ekspertem w temacie amigurumi, stwierdziłam że wystarczy :-) Poza tym potworek miał być dla większego dziecka, a nie dla niemowlaka, więc nie ma obaw :-)

      Usuń
  7. Mike wyszedł powalający!
    A ludek i choineczka urocze! Kurcze, na szydełku to można wszystko zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano, można :-) Ucz się, ucz, a sama też zrobisz wszystko ;-)

      Usuń
  8. wszystko jest prześliczne, ale ciasteczkowy moim zdaniem jest naj

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak właśnie siedze i rozmyślam skąd kojaże tego potworka a to Mike Wazowski. Świetny. Ja osoboście uwielbiam robić amigurumi (są takie urocze). A ten notatnik oraz bryloczek wygądają również świetnie ąz bałabym ię cokolwiek zapisywać by nie popsuć takiego dzieła.

    OdpowiedzUsuń
  10. Potworek sympatyczny, no i jakze urocza ta choineczka. Obdarowana na pewno byla zachywcona. Pozdrawiam serdecznie Beata

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam ten filcowy naszyjnik, no i oczywiscie jednookiego stworka. Slodziutki

    OdpowiedzUsuń
  12. Potworek jak się patrzy (chociażby jednym okiem) :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Potworek wygląda genialnie! :D Ten ciastek też bardzo fajny.

    Pozdrawiam ciepło,
    Kazik

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zostawisz swój komentarz :-)
I'll be extremely pleased if you leave a comment here :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...