Mój synek dostał ostatnio od jednej z babć zestaw plastikowych stworzonek i robali. Najbardziej spodobała mi się żaba, więc postanowiłam uczynić ją modelką i zaprezentować wraz z szydełkową serwetką. Bardzo do siebie pasują, czyż nie?
Serwetka wykonana została z dwóch kolorów cienkiego kordonka na szydełku, ma średnicę 25 cm, wzór pochodzi z gazetki podwędzonej ze zbiorów mojej Mamy - Diana Robótki 1/2014
A tu jeszcze żabcia w pełnej krasie :-)
A najśmieszniejsze jest to, że serwetka z żabką powędrowała jako prezent urodzinowy do Zielonej Żabki, czyli Greenfrog w ramach wymianki urodzinowej!
Zrobiłam też komplet kolorowych kubraczków na wieczka do słoików z przetworami, nie mam zdjęcia swojego autorstwa, więc porywam fotkę od Sandry :-)
Uwielbiam robić serwetki i serwetko-podobne wyroby, chociaż wydaje mi się, że nie cieszą się teraz wielką popularnością, są chyba niemodne... Ale co tam, ja się tym za bardzo nie przejmuję i innym razem pokażę Wam koleją serwetkę :-)
Żabka idealnie się wpasowała. Serwetka piękna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Właśnie tak sobie od razu pomyślałam o Sandrze:) hehe ze idealne dla Sandry:)
OdpowiedzUsuńSą śliczne;)
Coś Ty! ja uwielbiam serwetki! zawsze znajda się chętni na nie! Buziaki!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje;)
OdpowiedzUsuńWspaniale pasuje żabka do twojej serwetki. Zamiast odpoczywać to ty pracowałaś. Kubraczki na słoiki, to już rewelacja.
OdpowiedzUsuńPiękny prezent przygotowałaś dla Sandry.
OdpowiedzUsuńJa też odnoszę wrażenie, że serwetki nie cieszą się zbytnim zainteresowaniem.
Serwetka super i w bardzo fajnych kolorkach, a z żabki jaka super modelka :)
OdpowiedzUsuńcudna serwetka, jak ty to robisz że Ci sie nie marszczy, jak ja robię większe serwetki to wychodzą mi takie fałdki i nie mogę jej rozprasowac na prosto :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna i urokliwa :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tak pięknie poubierane słoiczki.
OdpowiedzUsuńŚliczna jest ta serwetka. Ten zielony kolorek przeuroczy. To serwetki są nie modne? ;) hi, a ja myślałam, że ta moda właśnie wraca:)
ta serwetka z zielonym środkiem śliczna :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie pasują do siebie - żabka i serwetka - choć przyznam szczerze - serwetka ładniejsza. No chyba, że żabkę trzeba najpierw pocałować :)
OdpowiedzUsuńJa tezuwielbiam szydelkowac serwetki :) Jakis czas temu robilam z tego samego wzoru w nieco odmiennej kolorystyce: http://www.mojeszydelkoweprzygody.blogspot.de/2013/06/bialo-blekitna-serwetka.html#h=518-1437937621161
OdpowiedzUsuńHa,ha - ode mnie też Sandra dostała pozującą żabkę. Swoją drogą ciekawe ile Greenfrog ma żabek :-)
OdpowiedzUsuńSerwetka bardzo mi się podoba!
Prześliczna serwetka!!! Piękny wzór i kolory :)))
OdpowiedzUsuńBardzo śliczna serwetka i czadowo wygladaja twoje słoiczki i serwetkowych pokryweczkach :-)
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka :-) Pasują do siebie z żabką doskonale.
OdpowiedzUsuńSłoiki ubrane idealnie :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Prześliczna serwetka w pięknych kolorkach!!! Wspaniale się prezentuje!!!
OdpowiedzUsuńTeż lubię połączenia kolorków w serwetkach:))
Serdecznie pozdrawiam:))
Śliczny wzór ma ta serwetka :) Widać, że żabce też się podoba :)
OdpowiedzUsuńHaha, żaba na serwetce wygląda fajowo :D
OdpowiedzUsuńa mi się właśnie wydaje, że szydełkowe twory wracają do łask :D szczególnie takie koronkowe, białe albo kremowe :)
za prezent serdecznie dziękuję kochana :*
Śliczna serwetka! Kapitalnie komponuje się z żabą:))
OdpowiedzUsuńI wieeeeeeeeeeeeeelkie podziękowania za cudne prezenty z candy!! Pozdrawiam serdecznie, Gosia.
piękna serwetka powstała, z żabką jej do twarzy :) i super kubraczki na słoiczki :)
OdpowiedzUsuńKrysiu, pięknie dziękuję za paczuszkę, doszła wczoraj :) muszę szybciutko ją sfotografować i wstawić post na bloga, bo już wczoraj wykorzystałam pierwsze przydasie :D jak tak dalej pójdzie nie zdążę zrobić zdjęć i już wszystko zniknie :D
Świetna serwetka - fajnie wygląda w żabim towarzystwie :)
OdpowiedzUsuńSerwetka i żabka spasowały do siebie :).
OdpowiedzUsuńSuper ubranka na zakrętki :).
Modne, nie modne ja uwielbiam wszystko co szydełkowe :).
Super szydełkowane prace zrobiłas...też szydełkowałam....
OdpowiedzUsuń