Po bardzo ciężkim dniu pracy mam do pokazania kolejną swoją, niedawno zrobioną, kartkę, która idealnie odzwierciedla mój dzisiejszy nastrój - szaro, buro, ale z przebłyskami kolorów i ciekawostką na koniec :-)
Jak już pewnie wiecie, bardzo lubię motyle. Zatem... znowu mnie poniosło i stworzyłam takie coś
Kartka bardzo skromna i oszczędna w środkach, ale ma tyle motyli, że już więcej się nie zmieści... Celowałam w styl 'clean and simple'
W pracy wykorzystałam papier kraft, grafikę z motylami, tekturki-zawijaski w stanie surowym i gotowe kwiatuszki.
Myślę, że kartka może podchodzić też pod styl Eko, zwłaszcza kiedy zdradzę skąd wzięłam obrazki motyli. Otóż wycięłam je z ulotki Muzeum Motyli Arthropoda w Bochni, którą zgarnęłam w kilku egzemplarzach podczas niedawnej wycieczki do kopalni soli. Cóż, po prostu nie mogłam przejść obok takich okazów obojętnie! Ma więc tu niejako miejsce recycling :-)
Cudna :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do wyzwania gościnnej projektantki w Klubie Twórczych Mam.
OdpowiedzUsuńPiękna - i podoba mi się ten recykling! ;)
OdpowiedzUsuńPiekna :-)
OdpowiedzUsuń