Czy Wy chcecie, czy nie chcecie, oto trochę zimy w lecie :-)
Zauroczona podarunkiem, który dostałam w ramach zabawy "podaj dalej", postanowiłam sama wydziergać szydełkową chustę. Wyciągnęłam zapasy pięknej, białej włóczki Alize Sal Abiye z ubiegłej zimy (został mi jeden cały motek i ciut drugiego) i zrobiłam na szydełku taką oto chustę, bardzo zimową.
Whether you like it or not, here is some winter in the middle of summer :-)
Enchanted by a present I have been given for 'pass it on' game, I decided to crochet a shawl myself. I took some left over yarn from last winter which is called Alize Sal Abiye (I had one full skein and a little bit of another left) and made a shawl, very winter-like, indeed.
Chusta jest koloru śnieżnobiałego z małymi, dyskretnymi cekinami, które jako całość dają jednak mocny efekt, wyglądają jak iskrzące się płatki śniegu. Czyż nie o tym marzy każdy człowiek w środku upalnego lata? :-)
The shawl is snow white with small discreet sequins, which on the whole make a strong effect and look like sparkling snowflakes. Isn't it what everyone dreams about is the middle of hot summer?
Dla ochłody, zrobiłam też drugą chustę. Tym razem z cudownie miękkiej i niesamowicie przyjemnej w szydełkowaniu włóczki Nako Angora Granit Sim z metaliczna nitką. Tutaj w kolorach: śmietanka, kawa latte, pudrowy róż, amarant i ciemna czekolada, smakowite połączenie.
To cool off, I made a second one. This time using yarn which is amazingly soft and incredibly nice for crocheting called Nako Angora Granit Sim with metallic thread. Here in the colours of cream, latte, powder pink, amaranth and dark chocolate, a very delicious combination.
Obie pięknie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńCudowności ;) zwłaszcza druga w moich kolorkach ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne - obie. ^^ Za mną też chodzi. Szkoda, że całej rozłożonej nie pokazałaś żadnej, żeby ją sobie można było choć na odległość przymierzyć. ^^ Jakie mają wymiary?
OdpowiedzUsuńObie cudne!!! uwielbiam chusty szydełkowe :)
OdpowiedzUsuńCudeńka nie chusty. Jesteś jak błyskawica. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńProbowalam kiedys szydelkowac, ale to same podstawy. Mam nadzieje, ze kiedys sie naucze robic takie cuda :) obie chusty piekne!
OdpowiedzUsuńCudne chusty :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Przecudne chusty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
Piękna zwłaszcza ta druga w moim guście!! gratuluję!
OdpowiedzUsuńTo samo chciałam powiedzieć. Mnie też bardzo podoba się ta druga.
UsuńObie są przepiękne, a biel aż bije po oczach:)
OdpowiedzUsuńObie chusty przepiękne :)
OdpowiedzUsuńNa przyszłą zimę muszę sobioe taką sprawić..
Pozdrawiam