Jednym z najbardziej żółtych i rzucających się w oczy przedmiotów w moim domu jest poduszka mojej małej córeczki. Kwintesencja optymizmu :-) Oto moje zdjęcie na dziś:
Day 6 of Ula's Photo Challenge. The subject for today is: YELLOW.
One of the most yellow and bright things in my house is my little daughter's pillow. The essence of optimism :-) Here is my photo for today:
Mój mały łobuziak uwielbia wydrapywać poduszce oczy, oto córcia w akcji :-)
My little naughty baby loves scraching the pillow's eyes out, here she is in action :-)
A tutaj możecie podziwiać inne żółte zdjęcia uczestników wyzwania.
And here you can admire yellow photos of other challenge participants.
Ale energetyczna podusia:) "Łobuziak" uroczy :D
OdpowiedzUsuńUhuhu, jak słodka podusia!
OdpowiedzUsuńAle cudowna!:)
OdpowiedzUsuńAle słodziak!
OdpowiedzUsuńSmile :)))
OdpowiedzUsuńDrugie zdjęcie jest cudowne:)
OdpowiedzUsuńZwariowana optymistyczna poducha!!! I maluch słodki :D
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia :)
OdpowiedzUsuńSuper podusia :)
OdpowiedzUsuńAle radosna podusia!
OdpowiedzUsuńzdjęcie z Córeczką super!
OdpowiedzUsuńAle super podusia :) zdjęcie z Córką cudne :)
OdpowiedzUsuń