Czas pokazać pierwszy tegoroczny szydełkowy "udzierg". Oto
zimowa czapka , którą zrobiłam dla siebie z melanżowej beżowo-brązowej włóczki.
Inspiracją dla mnie był rewelacyjny wzór i kurs krok po kroku, który znalazłam na blogu DIY-zrób to sam
TUTAJ.
Czapkę wydziergałam z włóczki Alize Sekerim Bebe Batik kolor 3050. Co ważne, użyłam podwójnej nitki i szydełka 5 mm, żeby czapka była grubsza. Dzięki ściegowi typu "pęczki" znanemu również "popcorn" czapka jest mięsista i gruba. Szczerze polecam ten wzór! Chociaż jest bardzo "włóczkożerny", efekt Was pozytywnie zaskoczy, a gotowy wyrób będzie w pełni spełniał swoją rolę, czyli grzał zmarzniętą łepetynę :-)
Po wykonaniu 17 rzędów pęczków (trochę więcej niż w oryginalnym przepisie) robótkę zakończyłam dwoma rzędami półsłupków. Wyszło idealnie i nawet kolory fajnie mi się ułożyły
Zdjęcia jak widać nie są najlepszej jakości, ale na lepszą sesję zdjęciową po prostu nie miałam czasu.
Mam też zdjęcia na modelce - mojej córeczce, te również nie są rewelacyjne, ale dobre i to... Na moją Agatkę czapka jest trochę za duża, ale na mnie pasuje doskonale. Może kiedyś zrobię lepsze fotki...
Jeszcze tylko brakuje mi szaliczka, tudzież komina do kompletu, muszę dorobić.
Czapka bierze udział w wyzwaniu "Cykliczne Szydełko"na blogu DIY - zrób to sam, szczegóły
TU
Pozdrawiam ciepło! :-)