Oto i jest - szydełkowa wiosenna opaska z motylami. Została wykonana na szydełku 3,5 mm z mięciutkiej włóczki akrylowej specjalnie na głowę mojej małej córeczki
Niestety, Agatka jest zbyt ruchliwa i niecierpliwa, żeby móc pozować w opasce, zrobiłam więc kilka fotek na modelce, która okazała o wiele więcej cierpliwości
A teraz przepis na motyla. Moje motylki zrobiłam ze średniej grubości włóczki, nie są duże (około 4 cm szerokości), ale z powodzeniem można użyć grubszej włóczki lub też cienkiego kordonka, wtedy wyjdą innej wielkości. Moim zdaniem najlepsze efekty daje zastosowanie włóczki melanżowej (czyli wielokolorowej), ale równie ładne wychodzą w jednolitym kolorze, zachęcam do eksperymentowania! Narysowałam schemat, mam nadzieję, że jest wystarczająco czytelny. Pierwszy raz rysowałam schemat na "użytek publiczny", więc proszę o wyrozumiałość :-)
Zaczynam od zrobienia pięciu oczek łańcuszka, które zamykam w kółeczko. Potem przerabiam za każdym razem wkłuwając w środek kółeczka wedle schematu: dwa oczka łańcuszka, słupek, podwójny słupek x 2, słupek, dwa oczka łańcuszka, oczko ścisłe, dwa oczka łańcuszka, słupek x 2, dwa oczka łańcuszka, oczko ścisłe. I tym sposobem mamy całe lewe skrzydło motyla, potem analogicznie robimy prawe. Kiedy skrzydełka są gotowe, kawałkiem czarnej włóczki obwiązuję skrzydła ok. 3-4 razy robiąc tułów, zawiązuję supełek, zostawiam dwa dłuższe koniuszki, które tworzą czułki. Prawda, że bajecznie proste? Gdyby ktoś miał jakieś pytania lub wątpliwości - proszę pytać :-)
Ach, no tak, prawie zapomniałam. Opaskę z motylami zgłaszam do ostatniego już odcinka wyzwania cyklicznego na blogu Modrak Cafe - Zmierz się z motywem! MOTYL